27 maja 2012

Za dużo kremu

Kolejny Liftonoszkowy lift. 
Tym razem była to praca Mony.

Moja interpretacja






A niedługo pokażę już MOJE prace ;)

7/15

Relaks.

Lubię się relaksować, nie będę ukrywać :) 
Form przybiera to dużo. 
Od sprzątania (tak... czasem sprzątam dla relaksu), po szlifowanie starych mebli, malowanie itd, kąpiel w bąbelkach, do oglądania filmu, czytania książek przy kawie i jakimś ciachu.



A dzisiaj dla relaksu leżałam na trawie i podziwiałam chmurki... 


Mama

Zadanie na wczoraj... Znowu spóźniona ... 

6/15 Mama

Bardzo lubię to zdjęcie mojej Mamy. 
Wklejam takie, bo pewnie nie pozwoliłaby sobie zrobić teraz zdjęcia, twierdzi że zawsze głupio wychodzi (mam to po niej;) ) .

Mam nadzieję, że za to też mi się nie dostanie.