25 stycznia 2015

Do kompletu

Do wczorajszego skrapa.
Pisałam, że powstały dwa.
Drugi jest do tej samej mapki, jednak zrobiłam go w lustrzanym odbiciu.






A zestawione ze sobą wyglądają tak:



24 stycznia 2015

Pora się pokazać

ponieważ znowu zaniedbałam bloga. 
Miałam nadzieję, że nowy rok będzie dla mnie łaskawszy od poprzednich, tymczasem nie zaczął się dobrze :(
Ale jak to mówią, co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda? 
Ciekawe tylko ile razy los będzie mnie wzmacniał jeszcze :/ 

Tyle słowem wstępu i usprawiedliwienia.

Czas przejść do rzeczy przyjemniejszych.
Jakiś czas temu pokazywałam album, jaki zrobiłam dla młodego dżentelmena, synka koleżanki.
To TEN album. 
Jako że strasznie podobały mi się te zdjęcia, wywołałam ich trochę więcej, bo wiedziałam, że będę chciała je jeszcze oprawić w scrapach. 
Tak zrobiłam.

Scrapy powstały dwa, dzisiaj pokażę pierwszy. 
Są one zrobione do TEJ mapki. 
Materiały SODAlicious. 





8 stycznia 2015

W filoletach i limonkach

Bardzo ładne połączenie mi wyszło :) 
Aż się sama zdumiałam ;) 

Z cyklu scrap dla rodziny, tym razem inna siostrzenica, Ala :)





4 stycznia 2015

Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko

Ostatnio więcej scrapuję dla innych, bo mój dom z gumy nie jest i brakuje coraz bardziej miejsca na to wszystko.
Dlatego tym razem scrap z moją siostrzenicą Leylą, zdjęcia zrobione w lato 2013 r.
Zdawałoby się że to tak niedawno było...


3 stycznia 2015

Podsumowanie czytelnicze

Niestety. W poprzednim roku przeczytałam mniej niż 52 książki. 
Statystykę popsuła mi jedna, którą czytałam chyba dwa miesiące! 
Może nie była specjalnie gruba, jakieś 600 stron, ale ciągnęła się jak flaki z olejem. 
Nie była też nudna, wręcz przeciwnie, momentami zaskakująca ale i denerwująca, jak jej bohaterka :) A mówię o Pamiętnikach B.B. :) 


Sięgnęłam po nią nie dlatego, że lubię ją jako aktorkę (chociaż już nie gra od bardzo dawna, poświęciła się zwierzętom), ale dlatego, że urodziny ma w ten sam dzień co ja ;) 
Chciałam się dowiedzieć czy mamy ze sobą coś wspólnego i chyba mamy, ale nie zdradzę co :)

Książka szczera do bólu.

Nie przeczytałam Hobbita jak zakładałam w tamtym roku. 

Nadrobię może w tym, ale nie obiecuję ;)

A reszta książek? Ciekawa, korzystajcie z listy :)